piątek, 20 grudnia 2013

Film "Piernikowe miasteczko"

W rywalizacji Boże Narodzenie vs Wielkanoc u mnie zdecydowanie wygrywa Gwiazdka. Temat wesoły, a "Sky is the Limit" jeśli chodzi o możliwości interpretacyjne. W tym roku  postanowiliśmy wyjątkowo przyłożyć się do świąt w BBHome. Candy Cane to naprawdę przesłodka kolekcja a film o piernikowym miasteczku, który stworzyliśmy razem z Igą Sarzyńską to arcydzieło świątecznego nastroju.

Z filmu  jestem ogromnie dumna.  Wzruszenie chwyciło mnie za gardło gdy zobaczyłam gotowy montaż i wycisnęło nawet łezkę. Sama poczułam się jak dziecko w krainie marzeń o idealnym świątecznym domu w tej magicznej chwili wyczekiwanej przez cały rok. Boże Narodzenie, ma to coś, czego inne święta nie mają i to doskonale widać na naszym filmie.


Jeśli chcecie już teraz wprawić się w świąteczny nastrój, usiądźcie wygodnie w fotelu z kubkiem czegoś gorącego i wciśnijcie play. Miłego oglądania!


środa, 7 sierpnia 2013

Kiedy doskwiera nam upał...

W te gorące dni człowiek myśli tylko o tym, żeby się ochłodzić. Z racji upałów postanowiłam przyjrzeć się przydomowym basenom. Wydaje sięże w Polsce, ze względu na klimat, baseny zewnętrzne nie mają racji bytu, ale to nieprawda. Znajdzie się zawsze kilka prawdziwie upalnych dni w sezonie, a poza nim można ćwiczyć siłę charakteru wskakując do zimnej wody. Dla osób ciepłolubnych też znajdzie się rozrywka - wystarczy spojrzeć na światło migoczące w błękitnej wodzie i posłuchać ciszy urozmaiconej głosem wody w skimmerach. Przyjemność tego doznania dorównuje samej kąpieli. 

foto: Pinterest
   

Co do kształtu basenu zdecydowanie jestem za prostokątem. Owale, zakrętasy, oczka wodne i inne wynalazki przypominają mi baseny z wielkich hoteli turystycznych Egiptu bądź Hiszpanii, a od tego tylko krok do rury wodnej, wrzasku i tłumu podpitych brzuchaczy, czyli czegoś co ze spokojem i relaksem nie ma nic wspólnego. 

foto: Pinterest

Od zawsze uważam, że proste formy są ponadczasowe i mimo rożnych trendów na szalone i dziwne pomysły zawsze to klasyka wygrywa.

foto: Pinterest

Jeśli chodzi o teren zielony wokół basenu, czyli ogródek - dużo zieleni!!! Wokół basenu przystrzyżona trawa, w niewielkim odstępie, a dalej średniej wysokości, krzewy i drzewa, które oddzielą nas od otoczenia, a szczerze mówiąc od spojrzeń przechodzących osób. Ważne, żeby basen był ogrodzony i żebyśmy czuli się swobodnie w kostiumie kąpielowym. Poza tym wygląda to po prostu ładnie. Spójrzcie sami na połączenie błękitu i zieleni, dwóch letnich kolorów w idealnym mariażu.

foto: Pinterest
foto: Agnieszka Pudlik
 Agnieszka Pudlik

Dana

Lato nad Bałtykiem też może być piękne. Na skwar są małe szanse, raczej na szkwał czy sztorm i to nawet wtedy, kiedy cała Polska dyszy z upału. Nieprzewidywalna, kapryśna, zmienna pogoda, mgły, deszcze i wiatry, wierzcie mi, mogą dostarczyć niesamowitych wrażeń. Pamiętacie Ghost Writera- thriller Romana Polańskiego? Dramatyczne plenery tego filmu były kręcone na półwyspie Sylt, a mroczny nastrój jest kwintesencją nadbałtyckiego spleenu. 
Obserwuję z zainteresowaniem tę zmienność natury odkąd w marinie w Sopocie cumuje nasza łódka. Dana  jest uosobieniem prawdziwej  żeglarskiej przygody, niewiele mającej wspólnego z drinkami z parasolką i negliżu w bikini. Spójrzcie na zdjęcia poniżej...






Uroda Dany budzi powszechny podziw, a jej sportowe możliwości szacunek załóg współczesnych łodzi. Jest to klasyczny, drewniany, regatowy jacht długości 12 metrów. Został wybudowany w 1926 roku w Anglii. Po Bałtyku pływał na nim król Danii Christian IX. To pierwsza klasa olimpijska, Dana brała nawet udział w Pucharze Ameryki w latach 30 tych.
Po wieloletniej odbudowie ten zaszczyt przypadł nam. Nic dziwnego, że jest  inspiracją naszej letniej kolekcji. Ponadczasowe piękno, szyk i elegancja, bogate dziedzictwo, nieskazitelny, wierny historii kształt i duch przygody zaklęty w tym dziele sztuki szkutniczej - wszystko to bliskie  mojemu sercu.







AP




poniedziałek, 29 lipca 2013

BBHome

Długo się zastanawiałam o czym napisać pierwszy post. 
Ktoś z współpracowników powiedział, że dobrze byłoby wytłumaczyć skąd wzięła się nazwa moich sklepów. BBHome to skrót od Bed&Breakafst Home. Pewnie nasuwa się Wam pytanie dlaczego wybrałam właśnie taką nazwę? Otwierając pierwszy sklep, zadałam sobie pytanie, co jest najpotrzebniejsze w domu, bez czego nie da się żyć? Na myśl przyszło mi łóżko i stół. 
Żaden człowiek nie obejdzie się bez wygodnego stołu, przy którym może spędzić czas z domownikami i przyjaciółmi. Co do zastosowań łóżka to sami wiecie... Nie chodzi tylko o sen, ale o bliskość, ciepło i poczucie bezpieczeństwa. Tak więc chciałam stworzyć atmosferę domowej swobody, wzorowanej na pomyśle hotelowej sieci  Bed&Breakfast, gdzie właściciel wynajmuje kilka pokoi turystom, a oni na chwilę stają się częścią jego domu. Ta sama zasada  obowiązuje w moich sklepach. Każdy kto zawita do BBHome, ma swoją przestrzeń i czas do przemyśleń, inspiracji oraz wypoczynku. Dokładnie tak samo, jak w swoim własnym domowym zaciszu. Jest takie przysłowie: "dzielić z kimś stół i łoże, to dzielić całe życie". Ja trzymam się tego przysłowia i chcę  z Wami dzielić się swoją pasją tworzenia wyjątkowych, pięknych i przyjaznych wnętrz.

Realizacja BBHome Design - Saska Kępa, Warszawa


Realizacja BBHome Design - Saska Kępa, Warszawa

Realizacja BBHome Design - Saska Kępa, Warszawa


Realizacja BBHome Design - Saska Kępa, Warszawa

Realizacja BBHome Design - Saska Kępa, Warszawa

Na początek przedstawię Wam kilka ciekawych aranżacji. Proste podziały, symetria i jasna paleta barw tworzą nastrój harmonii i spokoju. Konsekwentnie wyznaczone strefy, uporządkowane grupy przedmiotów, dużo światła i możliwie dużo przestrzeni to recepta na dobre samopoczucie. W dzisiejszym wirze, gdzie informacje i wrażenia atakują nas z niespotykaną dotąd prędkością zachowanie spokoju to najwyższe wyzwanie, które codzienność stawia przed nami.

Realizacja BBHome Design - Stegny, Warszawa

Realizacja BBHome Design - Stegny, Warszawa

Realizacja BBHome Design - Stegny, Warszawa

Realizacja BBHome Design - Stegny, Warszawa










AP